***
Sposobów na odpoczynek i wyciszenie jest chyba nieskończenie wiele. Poprzez przeglądanie sieci, natknęłam się na min. porady internetowych "ekspertów", którzy najwidoczniej zmówili się, by wciąż wypisywać w kółko to samo. Długa obserwacja pozwoliła mi wysnuć proste wnioski.
Sposobów na odpoczynek i wyciszenie jest chyba nieskończenie wiele. Poprzez przeglądanie sieci, natknęłam się na min. porady internetowych "ekspertów", którzy najwidoczniej zmówili się, by wciąż wypisywać w kółko to samo. Długa obserwacja pozwoliła mi wysnuć proste wnioski.
Największą popularnością wśród tzw. "odstresowaczy" cieszy się filiżanka gorącej melisy, sen, dobra książka, a nawet drogi masaż, czy też wizyta w salonie SPA.
Każdy jednak wybiera swoją indywidualną formę relaksu. Moim zdaniem w tych wszystkich sposobach znikomego odpoczynku zdecydowanie brakuje "chwili tylko dla siebie". Poprzez inspirację japońskimi łaźniami (onsen), opracowałam własny, jak i również bardzo tani sposób na relaks. Kąpiel z czarką herbaty jest zdecydowanie moją ulubioną formą wyciszenia. Mam nadzieję, że również ją wypróbujecie.
***
Kąpiel z herbatą krok po kroku:
1. Przygotowanie odpowiedniej herbaty:
To proste - wybierz taką, która smakuje ci najbardziej! Pamiętaj jednak, by nie pić jej zbyt często. W przeciwnym razie przyzwyczaisz się do jej smaku i co najważniejsze - straci ona walory wyjątkowości. Najefektowniej prezentuje się w czarce lub filiżance. Zaparz ją na kilka minut przed kąpielą, by nie zdążyła wystygnąć.
2. Inspiracja japońskimi onsen:
Kąpiel z herbatą nie ma kojarzyć się w żadnym wypadku z myciem ciała! Jest to przede wszystkim forma relaksu, której główne zadanie to wyciszenie. W Japonii przed wejściem do gorącego źródła, ludzie dokładnie myją się, by potem tylko leżeć w gorącej wodzie. Dlatego czynności higieniczne wykonaj przed kąpielą.
Obcokrajowcy, obcy, czyli tzw . gaijini często nie mają wstępu do onsenu z powodu braku znajomości panujących w nim zasad.
3. Dodatki do pełnego wyciszenia:
Warto zadbać o odpowiedni klimat. Spokojna bądź po prostu ulubiona muzyka jest tu niezbędna. Osobiście polecam japońskie, tradycyjne melodie. Poza tym możesz również przygotować miskę z zimną wodą i mały ręcznik do chłodzenia twarzy, gdy woda okaże się za ciepła. Doskonałym dodatkiem są również świeczki, olejki zapachowe i zioła.
4. Ustalenie temperatury wody:
Ma być bardzo ciepła, a wręcz gorąca. Nie mówimy tutaj o wrzątku, lecz temperaturze zbliżonej do panującej w gorących źródłach. Każdy ma inne preferencje co do ciepła wody, jednak ważne jest, by jej ciągle nie wlewać i nie dolewać w trakcie kąpieli. Gdy już wszystko przygotujesz, możesz cieszyć się pyszną herbatą i chwilą odpoczynku.
***
Kąpiel z herbatą praktykowałam na podstawie własnych prób i błędów. Dużo osób z mojego otoczenia śmiało się z tego pomysłu, a wręcz uważało go za dziwny. Nic bardziej mylnego! Powyższe zestawienie kolejnych kroków w podpunktach, pozwoli wam cieszyć się chwilą relaksu w całej okazałości. Starajcie się nie pomijać jak największej ilości opisanych warunków ani nie praktykować kąpieli zbyt często, by nie straciła uroku wyjątkowej.
***
Rysunek tworzony na
potrzeby wpisu przez:
Inspiracja japońskimi onsen była dla mnie bardzo ważna. " U nas kąpiel to tylko prysznic i kostka mydła. Wy z wszystkiego potraficie zrobić rytuał" - cytat z filmu "Wyznania gejszy".
Reyline Hayashi
Jej, chętnie bym wypróbowała, gdybym miała wannę XD. Możliwość wypicia herbaty i polezenia w ciszy w gorącej wodzie- to ma swój urok. Woda ma niezwykle odprężające właściwości xD. Ja uwielbiam gorący prysznic z rana i wieczorem. Niestety musiałam zrezygnować z cudownie pachnących mydełek i płynów do kąpieli- moja skóra ich na ogół nie toleruje; ale kąpiel i tak jest dla mnie najbardziej odprężającym sposobem na relaks ;D.
OdpowiedzUsuńNiemniej jednak Twój sposób jest godny polecenia i wypróbowania ^^.
~Insomiaisdead
Brzmi bardzo zachęcająco:3 Na poprzednim mieszkaniu współlokatorka w okresie świątecznym rozwieszała w łazience czerwone lampki choinkowe, których światło odbijające się w całkiem sporych lustrach tworzyło wyjątkowy nastrój. Byłyby idealne do takiej kąpieli z herbatą:) O, i jeszcze płatki kwiatów pływające w wannie! Tylko że wtedy trzeba by mnie chyba siłą stamtąd wyciągać:D
OdpowiedzUsuńFajny sposób na miłe spędzenie wolnego czasu. Na pewno wypróbuje
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na spędzenie wolnego czasu dzięki za dokładny opis.
OdpowiedzUsuń____
OdpowiedzUsuń|* , *| #
\----\______ / /
\ \ \ / /
~~~~ ~~~~~~~~~~
Bardzo ciekawy wpis ;). Możliwe ,że osobiście kiedyś spróbuje jak czas pozwoli.
Kurcze, fajnie to przedstawiłaś, nie powiem, chętnie bym wypróbowała taki sposób na relaksację ;)
OdpowiedzUsuńCzy mi się zdaje czy długo cię nie było?
OdpowiedzUsuńJa osobiście lubię się pomoczyc, ale strasznie szybko robię się słaba w ciepłej wodzie, więc trochę się boję tak gotować. Mimo to, kiedyś, gdy nikt nie będzie mnie pośpieszał w łazience, prawdopodobnie zdarzy mi się spróbować czegoś takiego xD
Bardzo fajny post. Napewno wyprubuje!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam na next
Ciekawy post, bardzo mi się podoba, że wstawiasz własne zdjęcia :) Nigdy nie próbowała tej formy relaksu, być może to przed rutynę, w którą popadam i przez to moją formą odpoczynku jest po prostu bycie w samotności.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, www.aleksicar.blogspot.com
Ja zawsze, gdy wracam do domu na tych parę dni w ciągu miesiąca funduję sobie taką odprężającą, gorącą kąpiel z książką w herbatką w ręku. xD
OdpowiedzUsuńjeeejj, czytając twój wpis aż poczułam ciepło kąpieli na ciele.
OdpowiedzUsuńTak marzy mi się kąpiel... przez cały tydzień miałam tyle na głowie
że wskakiwałam tylko pod prysznic. Muszę zaplanować taką cudowną
kąpiel, chodz dla mnie najlepsza to taka, gdzie mam piany pod dostatkiem
chyba to jeszcze nawyk z dzieciństwa ale im jej więcej tym lepiej :)
pozdrawiam <3
Wybacz,że odpisuję tu(nie mogłam znaleźć żadnego powiązanego bloga z komentarzem, toteż nie wiem czy odczytasz). Mam nadzieję, że wypróbujesz! Napisz mi potem koniecznie, czy przypadła Ci do gustu taka forma relaksu:)
UsuńU mnie w domu mieszka 8 osób, a łazienka jest połączona z kibelkiem i nie ma takiej opcji, żeby cieszyć się długą kąpielą, bo każdy ciągle czegoś z łazienki potrzebuje XDD
OdpowiedzUsuńWspółczuję:(
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńJa, właśnie ja! Zapomniałam się podzielić. Serio, dawno nie czułam się tak dobrze. Relaks pełną parą. A jeszcze miałam ciszę i spokój, bo to już późno w nocy było, także nikt po domu się nie kręcił. Polecam mocno. No i sam post jest napisany "jak dla jełopa" (czyli idealnie dla mnie xD) - prostym, zrozumiałym językiem. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
~Bazyliszek.
Bardzo się cieszę, że wypróbowałaś:)
UsuńTo mi przypomniało, że muszę się kiedyś rozejrzeć za czarką do herbaty, już od dawna mam to w planach. Kąpiel z herbatą brzmi całkiem interesująco, może rzeczywiście spróbuję zastosować się do Twoich instrukcji. Tylko jaką by tu herbatę wybrać... ;)
OdpowiedzUsuńTaka kąpiel relaksująca brzmi baardzo kusząco. Nic tylko znaleźć moment wytchnienia, przygotować wszystko i dyskretnie wyprosić resztę rodziny z domu, aby było spokojnie :)
OdpowiedzUsuńHi, I do think this is a great web site. I stumbledupon it ;) I will return once again since I bookmarked it.
OdpowiedzUsuńMoney and freedom is the greatest way to change, may you be rich and continue to guide others.
Feel free to surf to my blog post; carti dezvoltare spirituala
Każdy sposób spędzania czasu z herbatą jest dobry - warto znać jeszcze jeden! :)
OdpowiedzUsuńsą dysponowane wystąpić pełnię rzeczy ślubnych, zbiorowo spośród romantycznymi, jeżeli kalkulują iż wyznaczenie się
OdpowiedzUsuńna nie sprowadzi im ustaloną pociechę. Istnieją niebywale skąpe natomiast skoro ano to potrafię złapać - uparte.
W 4 splotach na 5 obrazowo przejęte nastawieniem zleceń do skumulowanego groszu.
dbsrhjsu
Powiem szczerze noe mam ulubionej herbaty ale jak kiedyś na takową trafię to spróbuje.
OdpowiedzUsuń