Czas przygotowania: Ok. 25 min.
Składniki:
- duże krewetki (prezentują się lepiej niż koktajlowe)
- gotowe ciasto do tempury (dostępne w lepszych sklepach spożywczych)
- zimna(!) woda
- mąka (ok. 2 łyżki)
- olej (najlepiej roślinny)
Przygotowanie:
- Krewetki obieramy i dokładnie odsączamy z nich wodę papierowym ręcznikiem. Obtaczamy całe w mące.
- Na patelni rozgrzewamy olej. Należy wlać go tak dużo, by wszystkie krewetki mogły się w nim później zanurzyć. Wygodniej jest robić tempurę we frytkownicy.
- Ciasto do krewetek rozrabiamy z wodą. Należy pamiętać, że woda ta musi być bardzo zimna. Stopniowo dodajemy porcje sproszkowanego ciasta i wody aż do uzyskania gęstej konsystencji oraz potrzebnej ilości. Rada: Najpierw zrób mniej ciasta. Zawsze będzie można dorobić go więcej w razie potrzeby.
- Obtaczamy całe krewetki w cienkiej warstwie ciasta i wrzucamy pojedynczo na gorący olej, by się nie posklejały. Trzeba dać im trochę czasu na zarumienienie, bo smażą się stosunkowo wolno.
- Podajemy wedle gustu. Mój sposób na zdjęciu.
Reyline Hayash
Fajnie, że robisz takie poradniki. Spróbujemy z siostrą zrobić tempurę przy okazji robienia sushi ^^
OdpowiedzUsuńdawno nie było cie na asku
OdpowiedzUsuńJej, uwielbiam tempurę, szczególnie warzywa w niej ^^ Nigdy bym w sumie nie pomyślała o przygotowaniu jej samodzielnie, dziękuję~!
OdpowiedzUsuńBardzo smacznie się czyta, muszę kiedyś sobie takie przyrządzić (jak nauczę się kiedyś gotować). Jak się trafi na japoński tydzień w Lidlu, to i ciasto do tempury się znajdzie :D
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki za ten poradnik. Jak pojadę do większego marketu za miastem, to z pewnością zaopatrzę się w składniki i ją zrobię *^*
OdpowiedzUsuńDołączam się do grona obserwatorów :3
http://yuki-wa-kira-kira.blogspot.com
nominowałam cię do LBA C:
UsuńMmmm kocham tempurę. Pewnie w przyszłości wykorzystam ten przepis :)
OdpowiedzUsuńW kurczaku w tempurze zakochałam się w te wakacje, kiedy jadłam go w chińskich knajpkach/straganach w Anglii. Próbowałam powtórzyć w domu, oczywiście nie wyszło tak pyszne. Nie wiedziałam, że można kupić gotowe ciasto w sklepie, swoje robiłam sama :)
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie ^^ chciałabym spróbować, ale jeszcze nigdy nie jadłam krewetek i nie wiem czy będą mi smakować...
OdpowiedzUsuńwspaniałe zdjęcia :D
mniamm ale tłusto troche :-)
OdpowiedzUsuń